Jak widać Kostek miał ostatnio trochę pecha 😉
Dzisiaj przyszedł do mnie z kluczowym pytaniem! Kiedy zacząć rehabilitacje???
To, że zacząć rehabilitacje trzeba, to jest chyba już oczywiste, ale kiedy zacząć to jest częsty dylemat.
Większość ludzi rozpoczyna rehabilitacje za póżno. Jest to spowodowane złym wyobrażeniem o tym co można na rehabilitacji robić. Nikt nie rozpoczyna rehabilitacji od biegania, przysiadów czy podskoków a tak często rysuje się wizja wizyty u fizjoterapeuty. Faktycznie wyżej wymienione ćwiczenia powinny się pojawić ale dopiero w końcowym etapie usprawniania.
Zabiegi takie jak drenaż limfatyczny, kinesiotaping, czy chociażby intruktaż zasad jak można postępować po danym urazie czy operacji powinny być wprowadzone jak najwcześniej jest to możliwe.
Co to oznacza w praktyce?
– Wyjście ze szpitala powinno być z pakietem informacji od fizjoterpeuty co i kiedy można.
– Informacja o tzw. RICE też powinna być przy takim wyjściu.
– Kinesiotaping wspomagający odprowadzanie obrzęku lub aplikacja przeciwzapalna, najlepiej jest zastosować od pierwszego dnia pobytu w domu.
– Zabezpiecznie przed kompensacjami, które bardzo często są trudniejsze do odkręcenia i czas im poświęcony jest dłuższy, niż cały proces rehabilitacji.
Jak widać zaczynamy od perwszych dni, biorąc oczywiście pod uwagę stan tkanek, rany, poziom bólu, czas potrzebny na zrost kości etc.
Teraz czas rehabilitacji Kostka, bo dobry pracownik to – zdrowy pracownik 🙂